Komiksy > Recenzje > Republic #78 | nasze bannery |
|
|
Republic #78: Loyalties kilka dni po Zemście Sithów Nareszcie coś świeżego, po Zemście Sithów i do tego najwyższych lotów. Pierwszym dniom zakończenia Wojen Klonów towarzyszą informacje o zdradzie dokonanej przez Jedi i ich natychmiastowej eksterminacji zarządzonej przez Palpatine'a. Nadszedł czas wprowadzania Nowego Porządku, a by tego dokonać potrzebne są odpowiednie narzędzia. Na Coruscant wezwano wszystkich kapitanów przemianowanej na imperialną gwiezdnej floty, by ujrzeli na własne oczy nowe oblicze Palpatine'a, a także poznali jego tajemniczego sługę, Lorda Dartha Vadera. Pośród bohaterów spotkania rozpoznajemy wiele postaci poznanych we wcześniejszych zeszytach serii Republic. I tak pojawiają się oficerowie floty: bohater walk na Saleucami Sagoro Autem, bohater wydarzeń nad Rendili Jan Dodonna, a także Jace Dallin. Nikt nie ma prawa kontestować wydarzeń, które miały miejsce w ostatnich dniach. Jakakolwiek oznaka wątpliwości będzie surowo karana, o czym srodze przekonał się kapitan Dallin, a wielu oficerom grozi podobny los. Sagoro Autem ostrzeżony przed aresztowaniem przez swego dawnego przyjaciela, postanawia zrzucić imperialny mundur i uciec z Coruscant. Zaczyna się dramatyczna walka o przeżycie, gdyż w obliczu zdrady, Lord Vader, nie pozostaje obojętny. Ściga dezertera sam i za pomocą wynajętych na szybko łowców nagród. John Ostrander ponownie okazał się scenarzystą wysokich lotów, doskonale czującym klimat Gwiezdnych wojen. Splata w krótkiej historyjce losy wielu postaci, które wykorzystywał we wcześniejszych opowieściach. Kreuje nową rzeczywistość galaktyki, kreuje wizje Imperium Palpatine'a, w której rola jednostki zostaje sprowadzona do bezwolnej marionetki w rękach swego władcy. Nie wszyscy poddadzą się temu, z czasem będzie ich coraz więcej, zobaczą, że nie są sami, aż w końcu stworzą Rebelię i doprowadzą do upadku tyrana. Potrzeba galaktyce bohaterów, a takim z pewnością będzie Sagoro Autem, który niewątpliwie jeszcze zagości w przyszłości na łamach komiksów Star Wars. W najnowszym zeszycie Republic urzeka nie tylko świetny scenariusz, ale i rysunki pełne świeżości, przypominające stylem oprawę aktualnego bestsellera amerykańskiego rynku komiksów, serii Astonishing X-Men. Autorem ich jest Luke Ross (widać nazwisko zobowiązuje), który wcześniej pracował przy takich seriach Marvela jak Uncanny X-Men i Spectacular Spider-man, a ostatnio narysował dla DH mini-serię Samurai: Heaven & Earth. Lepszej reputacji nie potrzeba. Kartkując kolejne strony czujemy, że postacie na jego rysunkach żyją. Palpatine jest w najlepszej formie, wzorowany na złowrogim obliczu, które znamy z Powrotu Jedi. Obsesja Vadera ścigającego zbiegłego oficera aż bije z jego gestów. A do tego trzeba oddać świetne zobrazowanie najniższych poziomów Coruscant. Przemyślana jest każda jedna plansza i oby więcej takiej świeżej krwi w komiksach Star Wars! Fabuła: 9/10 Scenariusz: John Ostrander Rysunki: Luke Ross Kolory: Jason Keith Okładka: Luke Ross i Jason Keith Wydawca: Dark Horse Comics, wrzesień (w sumie to październik) 2005 Star Wars and all its characters are (C) and TM by Lucasfilm Ltd. Website content (C) ICO Squad, 2001-2016 |